ZAPOMNIANA PAMIĄTKA PO ŻYDOWSKIM SZPITALU

Jesienią 2015 r. odnaleźliśmy tablicę upamiętniającą otwarcie szpitala żydowskiego na Piekle. To bezcenna pamiątka i ważne źródło historyczne. Obecnie jest przechowywana w sądeckiej synagodze.

Tablica została znaleziona w czasie porządkowania sądeckiej synagogi w 2015 r. Olbrzymi, granitowy kamień spoczywał tam zapewne bardzo długo. Z samej tablicy dowiedzieliśmy się nowych, bezcennych informacji na temat budynku szpitala żydowskiego przy ulicy Kraszewskiego 44. Niestety ciągle nie możemy wiele powiedzieć na temat działalności tej instytucji – większość dokumentów została zniszczona w czasie II wojny światowej. Próbę odtworzenia wojennych losów budynku podjął się Artur Franczak w kwartalniku „Sądeczanin HISTOTRIA” – numer wiosenny w 2022 r.


Na tablicy znajduje się cała historia budynku. Został on zniszczony przez zawieruchę wojenną w 1914 roku  a potem, w 1934 roku przez wielką powódź. To właściwe to wydarzenie stało się przyczyną do remontu budynku i ponownego oddania go do użytku. Tablica mówi jednak o zakończeniu prac budowlanych w 1938 roku. Tymczasem z dokumentów wynika, że budynek ukończono remontować w 1939 roku…. Zatem pozostają pytania: czy władze ówczesnej gminy wyznaniowej zleciły wykonanie tablicy pochopnie? Czy w ogóle ta tablica wisiała na szpitalu? Czy może czekała na poprawkę daty? Na te pytania ciągle poszukujemy odpowiedzi. Wiele jednak wskazuje na to, że zarządzający kahałem sporządzili sobie postument za wcześniej i nie przewidzieli opóźnień w wykonaniu remontu.


Na starych zdjęciach nie sposób dostrzec jakiegokolwiek śladu tablicy na froncie szpitala. Zdjęcia ze zbiorów Yad Vashem pochodzą jednak z okresu powojennego. Nie przypominają jej sobie również świadkowie przechodzący koło szpitala, jak Markus Lustig.


Z tablicy dowiadujemy się kto był w zarządzie Gminy Wyznaniowej tuż przed wojną. Przewodniczył jej znany kupiec Salomon Tenzer, a zastępował go bogaty bankier Samuel Maschler, który słynął z dobroczynności. To on był dobrym duchem pobliskiego sierocińca. Na tablicy mamy wypisany Zarząd Kahału, w tym rabina miejskiego Markusa Halberstama, bogatego winiarza z Wałowej Judę Knobla, czy kupca z Jagiellońskiej Barucha Berlinera. Ponadto możemy znaleźć wypisanych członków Rady Kahału. Warto zauważyć, że wśród nich odnotowano znanego adwokata Mojżesza Steinmetza i wielu szanowanych kupców (Bursztyn, Holzer, Nattel i inni). Na tablicy zamieszczono też informację, ze obudową szpitala kierował Tenzer, zaś razem z nim Chaim Holzer i znany budowniczy Bernard Kinderman.
Tablica została wykonana w Bielsku.
Jak widać znalezisko przyniosło nam nie tylko szczęście, ale również  postawiło kilka ważnych pytań na które poszukujemy odpowiedzi.


***
Szpital żydowski powstał w połowie XIX wieku. W tym czasie umiejscowiono go zapewne na Piekle. Jego działalność przerywały: I wojna światowa i powódź w 1934 roku. Przed wybuchem wojny z lecznicą byli związani wybitni lekarze sądeccy, jak dr Maurycy Ameisen czy Mohr. Kiedy do miasta wkroczyli Niemcy udało się wreszcie otworzyć szpital. To wówczas odegrał wielką rolę w pomocy dla ludności getta, w czasie II wojny światowej. Lekarze i pielęgniarki pracujący w szpitalu zostali rozstrzelani w sierpniu 1942 roku na dziedzińcu budynku. Więcej na temat tego okresu działalności pisze Artur Franczak w „Sądeczaninie HISTORIA” (nr 14: 1/2022).