DOTYKAJĄC IMION – przemówienie Estery Lawner w czasie 81. rocznicy likwidacji getta w Nowym Sączu

Drodzy Przyjaciele, Shalom!

Od tej chwili, gdy dowiedziałam się co wy Drodzy ludzie zrobiliście tutaj w Nowym Sączu dla pamięci o tutejszych żydowskich obywatelach, zamordowanych przez niemieckich nazistów w okresie drugiej wojny światowej, jestem pełna wdzięczności i emocji. Gdy wybuchła wojna miała dwa lata i miałam też siedmioletniego brata. Za napadem niemieckim na Polskę dużo ludzi uciekało na wschód. Ponieważ mój Ojciec i jego brat nie chcieli uciekać, moja Mama ze mną, moim bratem i ciocią z dwoma chłopczykami w moim wieku poszły same. Ja i moi kuzyni jeszcze byliśmy na wózkach. To było bardzo ciężkie dla mojej cioci. Tysiące ludzi było w drodze i było bardzo trudno znaleźć jakieś miejsce żeby się zatrzymać. W pewnym momencie te dwie młode kobiety zostały zapytane przez oficjalnych urzędników czy chcą one iść dalej, czy wrócić do domu. Moja ciocia postanowiła wrócić, a Mama powiedziała: idę naprzód. I dlatego stoję dziś przed Wami.

Wylądowaliśmy na Sybirze, a potem w Uzbekistanie. Moja ciocia i bliźniaki kuzynowie oraz większość rodziny byli zamordowani w Nowym Sączu. Prawie całe moje życie mieszkałam w Izraelu i Stanach Zjednoczonych, ale zawsze na pytanie skąd pochodzę odpowiadam: z Polski, z Nowego Sącza. Język polski jest jedynym, w którym mówię bez obcego akcentu. W dzieciństwie moja Mama dużo opowiadała o Nowym Sączu, śpiewała polskie piosenki, które pamiętam do dziś. I teraz jestem tutaj, gdzie się urodziłam.

Przez cały okres, gdy wróciliśmy po wojnie do Polski i mieszkaliśmy we Wrocławiu bardzo chciałam odwiedzić Nowy Sącz, ale jakoś nie udało się, prawdopodobnie nie było pieniędzy na podróż. Dla mnie stać dziś tutaj jest niezwykłym wydarzeniem. Dotykając imienia moich dziadków i kuzynów, to tak jakby powrócić ich do życia i być z nimi. I dlatego nie bardzo umiem, nie bardzo wiem, jak podziękować Wam młodym ludziom. Wy jesteście już czwartym pokoleniem po tej wojnie i Wy zwróciliście pamięć o tych wszystkich, którzy byli zapomniani przez te wszystkie lata.

Chce wyrazić moją wdzięczność i podziękowania Wam tysiąc razy za Waszą szlachetność i Wasz wysiłek dla osiągnięcia pamięci 12000 zamordowanych żydowskich obywateli Nowego Sącza.

Niech Bóg Was błogosławi i niech ma Was w opiece!

Estera Lawner z domu Klausner